Street art i graffiti. Czasami brane pod uwagę łącznie, czasami jako rożne kategorie. U mnie razem, z wielu powodów. Tak samo jak istnieje wiele opinii na ich temat. Raz są ozdobą ulicy, miasta, raz dewastacją. Dualność jest więc ich naturą. I na pewno tak będzie z tym blogiem, choć przedstawia moje subiektywne spojrzenie. Bo ja lubię taką działalność, to niekiedy nielegalne zmienianie przestrzeni miejskiej, ale nie wszystko co mi się podoba, musi podobać się innym. To właśnie jest fascynujące!
wtorek, 28 lutego 2012
poniedziałek, 27 lutego 2012
Warszawa Centralna
niedziela, 12 lutego 2012
sobota, 11 lutego 2012
środa, 8 lutego 2012
Subskrybuj:
Posty (Atom)